Każdy kierujący pojazdem ma na zajęciach kurs pierwszej pomocy — jednak po jakimś czasie mało co z niego pamiętamy
Każdy obywatel powinien zdawać sobie sprawę z tego, jak należy pomóc osobie, która uległa wypadkowi. Zatem trzeba iść na kursy przypominające.
Jeśli spytać pierwszego lepszego użytkownika ruchu, co trzeba zrobić, kiedy ktoś uległ wypadkowi, to zapewne nie mógłby konkretnie udzielić odpowiedzi na zadane pytanie.
Źródło: http://www.flickr.com
Mówiłby coś o sprawdzeniu tętna i sztucznym oddychaniu, ale raczej nie wiedziałby, jak się do tego zabrać. Problem polega na tym, że lekcje z pierwszej pomocy duża część mieszkańców naszego kraju zaliczała jedynie raz w życiu — przy okazji szkolenia na prawo jazdy. W naszym prawodawstwie nie ma wymogu powtarzania tego typu kursów dla przykładu co kilka lat. A szkoda. Jednakże to, że ustawodawca nas do tego nie zmusza, nie oznacza, że sami nie powinniśmy się do tego zmobilizować. Pierwsza pomoc przedmedyczna jest niezwykle istotna. Dzięki wiedzy oraz zdecydowanemu działaniu można kiedyś uratować komuś życie.
Nie wszystkich wiadomości możesz dowiedzieć się z gazet. Jeśli chciałbyś dowiedzieć się o ciekawych przypadkach odwiedź polecane www www.
Faktem jest, że ambulans nie zawsze jest w stanie przyjechać natychmiast, a pierwsze minuty są zawsze dla każdego poszkodowanego kluczowe. Zatem powinniśmy przemyśleć sprawę i iść na odpowiedni kurs. Przecież nie kosztuje on majątek, a będziemy czuć się lepiej na drodze. Można się na niego wybrać nawet z bliskimi. Smyki również od najmłodszych lat muszą się zaznajamiać z tematem.
Na kursie nauczą nas, jak postępować z osobą nieprzytomną i jak wykonywać sztuczne oddychanie. Pokażą nam także, co to jest pozycja boczna ustalona. Przypomnimy sobie także dobrze opatrywać różne rany.